Nie chcę iść do twojego pogrzebu

Anonim

Myśleliśmy długi czas - opublikuj ten list, czy nie. Ponieważ ból jest tutaj w każdym dziobie, aw naszym świecie ze złymi emocjami, więc wszystko jest w porządku. Ale czasami zdarza się, kiedy trzeba coś przeczytać. Coś, co przypomina ci, że nie ma niekończących się historii. A o tym, że zegarek zawsze tyknie, a twoi bliscy nie są w oglądać, a oni nie zawsze będą tam.

Drogi Cecil! Kiedy powiedzieliśmy na ołtarzu "Tylko śmierć nas rozdzieli:" I Zahoshikal. Cóż, dość trochę ... i próbowałeś mnie uderzyć. Potem byłem bardzo młody, a tylko teraz, kiedy mnie zostawiasz, rozumiem, jak ważne było dzieje się, a to powinno oznaczać ostatnie dwanaście lat, były magiczne. Każdego ranka obudziłem się i wiedziałem, że mój dzień byłby niesamowity. Byłem za to, co się obudziłem. Kiedy miałem trudności, musiałem walczyć z całym światem wokół mnie. Kiedy miałem problemy w pracy, wiedziałem, że jeśli mnie kochasz, gdybym mógł zasłużyć na twoją miłość, mogę zamienić góry i zrobić wszystko ogólnie wszystko. Wiem, że to, co nam się stało, nie było czymś nagle. I ognisty litery na ścianie, pojawili się przez długi czas temu. Ale dopóki ostatnia uwierzyła, że ​​znajdziemy wyjście. A ty, pomimo całego tego bólu i horroru, nigdy się nie poddałeś. Nie byłem tak silny, w jakichś chwilach byłem gotowy wyskakować z brzucha up i wstydzę się za to. Ale nie jesteś ... zastanawiałem się tutaj - czy mogę przegapić pogrzeb? Powiedziano mi, że nie, to niemożliwe, konieczne jest iść, to ma rację, a po prostu mogę zamknąć tę historię dla siebie. Nie chcę niczego zamykać i nic do zapomnienia. Chcę się obudzić każdego ranka, mając nadzieję, że kłamiesz obok mnie. Czy tak bardzo pytam? Powiedziałeś mi, że mogę znów kochać. Jak to jest możliwe? Jak ktoś może z tobą porównać, z tymi latami, które spędziliśmy razem ze światem, że mieliśmy dwa? Wszystko inne jest jakimś głupim fałszywym. Tylko cień rzeczywistości, którą kiedyś stworzyliśmy. Nie chcę iść do twojego pogrzebu. Twoi rodzice myślą, że jestem słaby. Więc to prawda. Ale nie rozumieją tej straty. Najwyraźniej nadal jest. Wybaczam im. Czasami myślę, że jest na ogół możliwe, jak dwoje ludzi może się zmienić? A kiedy to się stało, jak możesz żądać, aby został podzielony? Teraz trzy rano, po kilku godzinach muszę się obudzić. Nie wiem, czy przyjeżdżam do twojego pogrzebu. Ale wiem na pewno, kiedy się obudzę - chcę, żebyś tu był, obok mnie. Kocham cię zawsze, Jerry.

Czytaj więcej