Zwiększenie wytrzymałości: Nie deprecjonujmy pracy innych matek

Anonim

Między nami - dziewczęta: bezdzietne, pojedyncze dolar, więcej rodzin - wtedy nie ma nieporozumienia. Punkt, a punkt sprawia, że ​​nas uczucie lub mądrzejsze lub najbardziej zmęczone w porównaniu z innymi kategoriami.

Shutterstock_743930395-1.

Tutaj mam na przykład dwie dziewczyny, które nieustannie doświadczają mnie do tolerancji faktu, że rodzi dzieci (pierwsze, drugie i ktoś nawet - trzeci) na Polsce przede mną. I szczerze, ten test nigdy nie minęłem.

W końcu jestem bardzo zajęty młodą damą, nie przyzwyczajeni do bezczynności. Praca, studia, kursy, hobby - i rzuciły się ...

Pamiętam, narzekam w jakiś sposób przyjaciel, mówią, w pracy takim Zadotem wziąłem kolejną polską, wieczorami ledwo miałem dość siłę na angielski, a nie powinieneś być podzielony na moją uwagę. A ona - tylko uśmiechnie się jakoś krzywo, trzy miesiące dziecko na rękach drżenie.

Za kilka tygodni nagle wzywa łzy i słowa mylące z zmęczenia. Dziwne ... Dlaczego miałby być w dekrecie macierzyńskim? Tutaj mam: tak bogata praca, projekty, pomysły - głowa!

Schelk! I jestem w miejscu dziewczyny. Potrząsam moim pierwszym skarbem, ponieważ zęby nie śpią. A dzień kołysający się z braku snu. W skandalu kliniki, gdy matki "dorosłych" są 1,5-3-letni dzieci nie pozwolą mi z niemowlątami. Myślę, że jest to konieczne, jak szybko zapomniał, jak mało trudno karmić, zmienia się pampery. Czy to - kiedy dziecko jest starsze!

Spojrzysz na mnie dziwnie, słuchasz swoich zaburzeń i kiwnąć tylko: Tak, starszy - oczywiście jest to łatwiej ... Masz nadzieję, główną rzeczą ...

Schelk! A mój syn jest starszy. Jest rokiem lub 1,5, a może 9 miesięcy ... Nie pamiętam, kiedy przyszedł dokładnie od wglądu, że gdzieś tutaj jest połów. I było łatwiej, okazuje się wcześniej. Gdy pod piersiami wisiał i spałem trzy razy dziennie przez dwie godziny. A teraz ... mama dziecka, kliniki, kutasa, są dziko zły, bez kolejki. Jakie są twoje problemy, kobiety?! Klatka piersiowa dała, potrząsnęła na uchwytach i śpi! Niezależnie od tego, czy trzeba karmić coś dla mnie, bawić się i ogólnie, aby zachować ...

A dziewczyny rodzą drugi. I staram się walczyć z własnym "białym płaszczem", kiedy przeciągam syna na wszelkiego rodzaju rozwój i rozrywkę. Kiedy znów wykonuję karierę. Podczas gdy dziewczyny zmieniają pieluchy, a ich najstarsze wisi w domu wraz z młodszymi zamiast szalejącym rozwoju i kreatywności, przez analogię z moją szansą.

I myślę, cóż, tak, oczywiście trudno im, z dwójką dzieci. Ale ja też: zarówno kursy dla dzieci, pracy, jak i i szkoleń - seminaria - po prostu trzymaj się!

I znowu - kliknij! I już z dwoma. Biorę starszego z basenu: przeciągam z młodszymi w rękach kilometra do przystanku, farszu zarówno w zatłoczonym minibusie, słuchając mnóstwo jęczenia po drodze. W tym czasie otrzymuję wiadomość z jednejczę częściowej dziewczyny roboczej (z magiczną pomocną babcią, jeśli cokolwiek) o tym, jak to się stało, że głowa była kozą i była zmęczona nieświadomością. I chcę jej w tej chwili, aby zdradzić anathemę, aby zaciemnić w oczach ...

Ale tutaj jesteśmy w domu z dziećmi. Chodzamy basen z herbatą z herbatą, śmiejemy się, pamiętając o drodze. I nagle uprzejmie, przychodzi wgląd - że ten przyjaciel jest teraz ciężko. Mocno na poziomie okazji.

A wszystko to - co dzieje się z nami w procesie macierzyństwa, jest niczym więcej niż Skumulowane, rosnące wytrzymałość . Zarówno fizyczny, jak i moralny. Nasze możliwości są pompowane z każdego dnia życia z dziećmi. Zdolność do multitaskingu postępuje z każdym nowym dzieckiem.

To nasz sukces. Ale w tym i duży połów. Owinięty z powrotem, uważamy, że było łatwiejsze. Ale to nie jest. Wtedy byłoby nam dzisiaj łatwiej.

Wyobraź sobie, że podczas ciąży natychmiast browisz się z kilogramem 10-15 i zmusił go do tego. Tak, powiedzieliby też: No cóż, spójrz, inni są jeszcze trudniej! Unreal, prawda? I stopniowo rosnąca waga ciała radzi sobie z nasileniem. Dokładnie to samo jest iz innymi ładunkami: moralny, emocjonalny. Stopniowo wyczerpujący, nasze ruchy wytrzymałościowe pod górę.

Każdy z nas w swoim momencie ścieżka stoi na szczyt dla siebie przez poziom złożoności. I nie ma znaczenia, który z nas jest trudniejszy lub łatwiejszy. I wiesz, te myśli znacznie ułatwiają życie i usuwają fałszywe urazy. Gdybym uczynił lekarzowi, z pewnością polecam to narzędzie każdego dnia na łyżeczce do herbaty.

Ilustracja: Shutterstock.

Czytaj więcej