Co powie, że nasze potomkowie o Flashmob "zdjęcia 2010"

Anonim

Kto jeszcze nie udostępnił na Facebooku ze swoimi zdjęciami z lat 90.? Dziękujemy, doprowadziliśmy już do horroru tej szlachty, swetrów, surowych pozów i dwurzędowych kurtek w komórce na tle pierwszej podróży do tajemniczego egzotycznego Hurghady. Ale to nic w porównaniu z tym, jak nasze dzieci będą się śmiać i straszne, biorąc pod uwagę nasze zdjęcia z odległych dziesiątych w przyszłości Flashmob.

Burg.

Było małe jedzenie, potomkowie zadecydują. Nic dziwnego, że każdy pomysłowy kawałek burgera musiał zrobić zdjęcie: ponieważ nie jest jeszcze znany, gdy następna będzie.

Kot.

W warunkach niedoborów wszystko zostało wydalone i wyczerpane i zatrzymało stare koszulki na 4 rozmiary więcej. Koszulki sprzedawały tylko dwa gatunki - z kotem i aktywną wypowiedź cywilną. Granice znajdowały się na zamku, bez importu z konwencją alfa. Biedny żył, co tam jest.

Usta.

Na ugryzieniu, ludzie złapali i zmarszczyłane pszczoły, tak pół usta napompowane przed rozmiarem Cheburek.

TOALETA.

W trudnych dziesiątej latach ludzie nie mogli być fotografowani z ich prawodawstwem Dracońskim, ponieważ najbardziej zwolniony pręt był ukryty w toaletach i nadal odważnie usunął ich odbicie w lustrze. A kto nie mieli toalety - ukrył w kilku dziwnych kabinach lustrzanych, które wydają się iść na pionową kopalnię. Nie rozumieliśmy czegoś, co było.

Nogi.

Nogi zidentyfikowały osobę lepiej niż twarz. Przynajmniej nikt nigdy nie pokazał fotografii na swoich dokumentach. Ale nogi wykazały stale.

Ale i tak jest miły. Ciepły obraz cyfrowy, nie pisownia 3d holografii, strzał na starym szóstym iPhone, EH, nostalgia - powiedzą dorosły, poważne dzieci. Najbardziej poważni kolonistów księżycowych powróci: całość tego historycznego flashmob jest wyraźnym świadectwem spisku gadzi, próbując nas zainspirować, że w dziesiątych było dobre! Nie byli dobrze w takich okularach i takich spodniach!? Nie wierz w ziemny. Zastraszam, przypuszczam, litują, czołgać się do ich strasznej ciężkości. Nie czekaj.

Czytaj więcej