Niewiele przeniósł nasz świat jako sieci społecznościowe - nawet technologie kosmiczne i moda w treningu zrobili mniej. Zebraliśmy najważniejsze skutki.
Nie rozumiałem wskazówek
Kiedy piszemy wiadomości bez emotikonów, wyglądają jak przekleństwa. "Poszedłem do piekła" i "poszedłem do piekła))))" - Dwie duże różnice. Jak inaczej, aby dać osobie zrozumieć w jakim nastroju? W przypadku pokolenia urodzonego w 2000 roku staje się poważnym problemem (tak, ci, którzy rodzą się w 2000 r. Mają już jakieś problemy, z wyjątkiem sferach wpływów w piaskownicy, nie możemy w to uwierzyć).Więc te dzieci, które nie znały świata bez sieci społecznościowych, już doświadczają pewnych trudności z czytaniem informacji o niewerbalnej. Innymi słowy, rozumieją emotikon, ale Ironia, obrzydzenie lub gniew, może trudno rozpoznać w obecnej osobie.
Dr Himansha Traction Od British Royal College of Psychiatrzy jest bardzo zdenerwowany i mówi, że taka hańba jest obserwowana nie tylko u młodzieży, ale także w pełni dorosłych obywateli, którzy budzą się z Facebookiem i zasypiaj z nim. W rezultacie w sieciach społecznościowych mają stopics frendov, ale próbując rozpocząć rozmowę z innym podróżnikiem, są nieograniczeni.
Co jest sam
Nie oszukuj - to nie zdecydować, kogo przeczytać, a za jakie wydarzenia będą śledzić, a algorytmy przebiegłości sieci społecznościowych, którzy doceniają co - w ich opinii - Czy chcesz. Istnieje więc różnorodne opinie na temat wszelkich pytań, które można kontemplować na netto - czysty iluzję wody i stałe oszustwa.
Opozycy czytali inni opozycjoniści, surowe jedzenie - ostatnie nowości surowej żywności i bardzo szybko, że wydaje się wydawać się, że świat jest zamieszkany przez nasze kopie, a nasz punkt widzenia wyraźnie panuje. Innymi słowy, podczas gdy spałeś, opozycja wygrała, a świat przełączył się na dietę z kapusty organicznej, okrzyków.
Specjaliści mają ten efekt o nazwie "Kamera Echo" i opisuje bańkę informacyjną, gdzie ludzie o podobnych poglądach siedzą w pokoju i miłości, jak ogień Hippovsky i wymieniają całkowicie identyczne opinie. Rzeczywistość tego efektu jest potwierdzona przez amerykańskie badanie, które uczestniczyło na 70 000 użytkowników Facebook.
Depresja na Facebooku.
Każdy ma takie wspaniałe życie - przynajmniej nie idź do Internetu. Bo tu idziesz, spójrz na strych w Barcelonie, tańcząc na plaży w Tajlandii, opalone triceps i nowe samochody - nie chcę żyć tak dosłownie.Dowolna strona w sieci społecznościowej jest arena do samodzielnego testowania i muzeum o nazwie na cześć, gdzie wszystko, co najlepsze jest najlepsze - Chequin w restauracji z kapturem (nie ma znaczenia, że właśnie minęło, i tak ogólnie W McDaccus powinno być), selfie nieziemskie piękno (jedyny udany jeden i półtu), zdjęcie z tłumem przyjaciół (zebrane raz w roku, a ten obraz był punktem kulminacyjnym partii, a więc wszyscy siedzieli, kokony telefony).
Wykonując wizerunek czyjegoś życia z tych wybranych chwil, zwykle przychodzimy do wniosku, że jesteśmy na bagnach.
Proste takie
W każdej koleifikacji społecznościowej przyjaźń przychodzi do jednego kliknięcia. Wysłał prośbę, dobrze - i wszystko, przejść, siedzieć, wspinać się z oświadczeniem o swojej wartościowej opinii. Możesz także haftować osobę z Frendzony w ciągu jednej sekundy. Znaki, którzy uderzyli w otwór, są regularnie zastępowane frankami i zachętą.
Nie mówimy nam, że w prawdziwym życiu wszystko jest nie tak. Poza siecią społecznościową relacje rozwijają się powoli i oprzyrządowanie, wymagają niezliczonych inwestycji umysłowych i nie są faktem, że w końcu suma. A dla tych, którzy mają już poddanie się z tak szybkim rozwojem wydarzeń, analogowe życie społeczne często wydaje się nudne i bardzo energiczne.
Kim jest ten mop?
Flirt na Facebooku jest łatwiejsze do organizowania niż filiżankę herbaty. Dobra wiadomość dla osób w poszukiwaniu, złych - dla osób rodzinnych. Stany Zjednoczone osiągnęły już punkt, w którym oskarżyli sieci społecznościowe w każdym piątym rozwodzie. Typ: Wszystko było w porządku, jak wszyscy mieszkali, gdyby nie zaczęła wysłać emotikonów do tej dusznej Hiszpanie.
Oczywiście nie ma nic do pianki. Z dobrego życia z Hiszpanami nie są związane. Ale mimo to: Prawie anonimowe środowisko sieci społecznościowej - żyzna gleba na nic znaczących wirtualnych powieści, które nie oznaczają nic tylko dla tego, który jest w nich zaangażowany, ale dla jego partnera może stać się dokładnie taki sam cios jak całkowicie prawdziwy zdradę mięsa - co nie jest takie proste zdecydować.